Kosiarki są dziś czymś tak powszednim, że nawet nie zwracamy na nie uwagi. Przechodzimy obojętnie obok najbardziej zaawansowanych kosiarek, jakimi są kosiarki roboty. W jaki sposób kosiarki weszły do powszechnego użycia i czego ludzie używali przed wynalezieniem kosiarek?
Od naturalnych kosiarek, po zaawansowane maszyny
Człowiek od samego początku swojego istnienia stara się jak najlepiej przystosowywać do otaczającej go rzeczywistości. Z tego powodu, gdy tylko przeszedł z kultury zbieracko łowieckiej do rolniczej, zaczął konstruować pierwsze maszyny mające pomóc mu w codziennych pracach. W ten sposób powstały pługi, czy sierpy. Koszenie trawy nie miało wówczas takiego znaczenia. Kiedy kultura i technologia zaczęły się mocno rozwijać, to do strzyżenia traw używano kóz i owiec. Takie naturalne kosiarki były na świecie bardzo powszechne, aż do XIX wieku. Historia kosiarek zaczyna się w roku 1830, kiedy to wynalazca Edwin Budding wpadł na pomysł skonstruowania maszyny do strzyżenia trawników. Prototyp urządzenia był tak duży, że ciągnęły go konie, które na łapach miały specjalne bumowe buty, by nie podeptać nieskoszonej jeszcze trawy. Z czasem projekt ulegał coraz większej miniaturyzacji. Rozwój w technologii pozwolił na połączenie kosiarki mechanicznej z silnikiem spalinowym i tak powstała kosiarka spalinowa. Kiedy technologia znów skoczyła na przód zaczęto pracę nad kosiarką elektryczną, a ostatecznie i robotem koszącym.
Jaka przyszłość czeka kosiarki?
Wszystko wskazuje na to, że funkcjonalność robotów koszących jest na tyle zaskakująca i zadowalająca, że w niedługim czasie będą one stanowiły podstawę każdego gospodarstwa domowego. Z tego powodu warto zainwestować w robota koszącego już dziś!